Dzisiaj
oboźny dał pospać dłużej naszym harcerzom, bowiem pobudka była o godzinie 7.30.
Rozgrzewka odrobinę cięższa od wczorajszej, ale na pewno skuteczna.
Przed
południem cały obóz udał się na plażę. Temperatura dała się wszystkim we znaki.
Podczas takiego upału kąpiel w chłodnej wodzie morskiej była jak zbawienie ;)
Po południu
odbył się chrzest obozowy dla tych którzy pierwszy raz są na obozie. Trasa była
pełna różnych zadań; golenie, wypicie zupy, czołganie się w piaszczystym rowie, przepłynięcie „pociągiem wodnym” i na koniec najważniejsze – spotkanie z Neptunem.
Oto jak ochrzciliśmy Nowicjuszy ;)
Wieczorem odbył się apel w naszych hollywoodzkich strojach obrzędowych. Była to istna
plejada gwiazd. Mieliśmy superbohaterów (gotowych
zwalczyć całe zło); strażników pokoju i prawdziwych lordów z „Gwiezdnych wojen”; czarodziejów i czarodziejki
z brytyjskiego Hogwartu; ekipę Jamesa Bonda; Myszki Miki i wielu, wielu innych…
Później odbyła się dyskoteka (oczywiście w strojach obrzędowych).
Po zakończonej zabawie wszyscy poszli spać bo czekał nas kolejny dzień pełen atrakcji.
Autor: dh. Michał Pyzik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz